Co mama koza kupiła w sklepie dla siedmiu koźlątek? Czekoladę, budyń, lody? A może gwoździe, kaktusa i wiertarkę? O tym, że dziecięca wyobraźnia nie ma granic i może przyczynić się do serii śmiechowych eksplozji, mogli przekonać się wszyscy, którzy w sobotni poranek pojawili się w naszej Bibliotece. Fenomenalny opowiadacz, Mateusz Świstak, porwał dzieci na spotkanie z wilkiem, mając do dyspozycji tylko pisaki i kilka kartek. W czasie zajęć zrobiono ok. 100 zdjęć, jednak ze względu na bardzo wysoki poziom ekspresji, tylko kilka wyszło nierozmazanych i nadaje się do publikacji 🙂