Historię wielkiej przyjaźni, która łączy mieszkańców dwóch kontynentów opowiedzieli wczoraj Ewa i Bernard Urbańscy. Tarnogórzanie są przykładem na to, że goszczenie pielgrzymów podczas Światowych Dni Młodzieży może być nie tylko jednorazową przysługą, ale początkiem jednej z największych przygód w życiu. Państwo Urbańscy opowiedzieli o swojej rewizycie w Panamie, kraju położonym w bardzo ciekawym miejscu i podobno przyjaznym emerytom. W prezentacji była mowa o codziennym życiu Panamczyków, ale też o przyrodzie, którą Polacy mogą na co dzień podziwiać jedynie w ogrodach zoologicznych lub botanicznych. Goście mogli obejrzeć krótki film pokazujący funkcjonowanie Kanału Panamskiego. Była mowa o strojach ludowych i technice wykonywania lokalnych tkanin ozdobnych. Zdjęcia podkreślały bogactwo kolorów i niesamowitą urodę kobiet mieszkających w tym kraju, a muzyka Ameryki Środkowej sprawiła, że niejednemu z zebranych żwawo podskakiwała nóżka.
Wydarzenie zorganizowane zostało we współpracy z Tarnogórskim Stowarzyszeniem Uniwersytet Trzeciego Wieku.